top of page

Gdańsk zimą? Sprawdź moje TOP5 atrakcji.

Zaktualizowano: 21 maj

Dokąd wybrać się zimą na wypoczynek w Polsce? Właśnie to pytanie często zadają mi znajomi. Wbrew pozorom nie jest to łatwe zagadnienie. Zima w ostatnim czasie jest u nas bardzo kapryśna. Szanse na to, że zagwarantujemy sobie i bliskim zabawę w śniegu są porównywalne z tymi na awans polskiej drużyny do piłkarskiej Ligi Mistrzów. Warto więc wybrać miejsce, w którym przyjemnie spędzimy czas niezależnie od pogody. Tak się składa, że ja takie znam i informacji o nim nie zawaham się użyć. Zapraszam do…Gdańska. Mam świadomość, że znaczne część osób czytających tą propozycję uznało ją za co najmniej niepoważną. Niektórzy pewnie zadają sobie pytanie ile władze Gdańska mi zapłaciły za tą „reklamę”. Jednak ja jestem jak najbardziej poważny i mam nadzieję, że po lekturze tego wpisu zapałacie chęcią do odwiedzenia grodu Neptuna. Za promocję również nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia, ale jeśli czyta to ktoś z ratusza, to jakby co jest otwarty na propozycje. Dobra, ale przejdźmy do konkretów. Oto 5 powodów dla których warto odwiedzić Gdańsk zimą.

baner cutyguides.app

Jarmark Świąteczny w Gdańsku

Pod kątem klimatu i piękna mówimy o drugim najpiękniejszym jarmarku świątecznym w Europie według osób głosujących w konkursie European Best Christmas Market. Jak dla mnie mamy tu wszystko by poczuć wyjątkową atmosferę okresu świąt. Przepiękne świecące iluminacje, koncerty z kolędami na żywo oraz stoiska z jedzeniem i napojami. Pozwolicie, że skoncentruje się na tym ostatnim elemencie. Znam osoby, które uważają zimę za udaną tylko wtedy, gdy uda im się wyjechać gdzieś na narty. Ja jestem mniej wymagający u mnie zima kojarzy się z grzańcem. Na Jarmarku Świątecznym w Gdańsku z nabyciem tego napitku nie ma problemu i możemy go dostać w wielu postaciach w tym również bezalkoholowej. Skoro aperitif mamy za sobą możemy zabrać się za degustację wystawianych tu pyszności. Każdy znajdzie coś dla siebie. Obok punktów z tradycyjną polską kuchnią czyli pierogami i pajdami ze smalcem znajdziemy też mniej oczywiste pozycję wśród których największą furorę  robią węgierskie langosze czy makarony podawane na różne sposoby. Szukającym czegoś słodszego łasuchom na pewno przypadną do gustu stoiska z tradycyjnymi cynamonkami czy też zyskującymi na popularności churrosami.  Jarmark Święteczny ma mnóstwo zalet, ale też jedną poważną wadę. Niestety co roku uświadamia mi, że drobny skrzat nie jest w stanie spróbować wszystkich oferowanych tu smakołyków.

jarmark w Gdańsku

Iluminacje w Parku Oliwskim

W moim prywatnym rankingu jest to świąteczna atrakcja numer jeden w Gdańsku. Wchodząc do parku w grudniu lub styczniu czujesz jak gdybyś dosłownie zanurzył się w atmosferę świąt. Co ważne iluminacje stworzono tak aby nie tylko nawiązywały do tego szczególnego okresu roku, ale również historii miasta. Wśród rozświetlonych atrakcji znajdziecie między innymi  trójwymiarowe bramy, galeony, a dla tych którzy stawiają na dosłowność jest świąteczny napis Gdańsk. Z tą atrakcją mam też trochę mniej przyjemne wspomnienia. Ilekroć przy niej przystanę jestem traktowany jak element ekspozycji i ludzie robią sobie ze mną zdjęcia, co jest dość czasochłonne i zwłaszcza przy minusowych temperaturach bywa uciążliwe.

iluminacje w Oliwie

Morsowanie

Czasami wypada o czymś powiedzieć w towarzystwie aby móc się wykazać. Jestem tak stary, że pamiętam czasy gdy były to np. informacje o najnowszych dziełach literackich. Dziś niekoniecznie musimy opowiadać o książkach, za to w dobrym tonie jest powiedzieć „w ostatni weekend morsowałem”. Jest to o tyle proste, że Gdańsk jest mekką ludzi, którzy doceniają walory zdrowotne zanurzania się w ziemnej w wodzie. Na plażach na Stogach czy w Brzeźnia bardzo łatwo spotkać zorganizowane grupki osób, bodzących się w wodach Zatoki Gdańskiej. Wpisały się one na stałe w zimowy krajobraz miasta. Jak w przypadku pewnego popularnego szamponu macie tu dosłowne dwa w jednym: coś dla zdrowia i temat którym możecie popisać się przy świątecznej kolacji.

morsowanie w Gdańsku

Lodowisko na Placu Zebrań Ludowych

Święta kojarzą się bezwzględnie z dużą ilością jedzonych smakołyków. Nie do przecenienia są więc miejsca gdzie możemy nabyte kalorie spalić. Jeśli chcecie się na tym polu wyróżnić na tle osób uczęszczających regularnie na siłownie mam dla Was propozycję. Jest to gdańskie lodowisko. Miejsce, które nada się idealnie na randkę, wypad rodzinny czy ze znajomymi z pracy. Do tego jak wspomniałem wcześniej wzmocni Wasze mięśnie. Jeśli jednak tak jak ja jesteście bardziej typem myśliciela to ten obiekt ma również dla Was atrakcję. Szachy na lodzie czyli zyskujący na popularności curling, który od jakiegoś czasu również jest dostępny na lodowisku. Ze względu na rozmiar i ciężar kamieni nie mogę być niestety pełnoprawnym uczestnikiem zawodów, ale często jestem wykorzystywany jako miara odległości od celu w spornych sytuacjach. Zdarza się, że w czasie kłotni zawodnicy argumentują, że ich trafienie było bliższe bo tylko jednego Gajdka od celu, a nie dwa Gajdki jak w drugiej drużynie.

lodowisko w gdańsku

Koncert Sylwestrowy w Filharmonii Bałtyckiej

Jeśli chcecie rok zakończyć z klasą to znam takie jedno miejsce. Zapraszam Was 31 grudnia na godzinę 17.00 do Filharmonii. Nie lękajcie się jednak jeśli na co dzień wolicie słuchać bardziej rapu, tupiecie nóżką do disco polo, a od Konkursu Chopinowskiego wolicie Eurowizje od . Koncert Sylwestrowy tradycyjnie stawia na pełną inkluzywność. Oprócz popularnych utworów klasycznych znajdziecie nawiązania do dzieł popkultury czy muzyki filmowej w ciekawych aranżacjach. Wychodząc z filharmonii na sto procent będziecie nucić jedną z usłyszanych melodii.

Filharmonia Bałtycka

Jak widzicie w okresie zimowy Gdańsk stoi atrakcjami. Nie musicie się obawiać, że będziecie się nudzić nawet przy niekorzystnej pogodzie. Zwłaszcza, ze moje Top 5 to tylko namiasta, tego co na Was czeka w tym mieście.


Jeżeli przez to całe chodzenie po zimnie szukacie miejsca, aby się ogrzać to tutaj kilka pomysłów pyszną kawę.

431 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page